Ból, bo zostawił Cię ktoś kochany,
Ktoś z kim na przyszłość wiązałeś plany,
Ktoś z kim milczałeś,
Ktoś z kim płakałeś,
Kiedy się w złości nie odzywałeś,
Kiedy trzaskałeś w gniewie drzwiami,
Kiedy dzieliłeś się swymi łzami,
Kiedy szeptałeś, kiedy krzyczałeś,
I kiedy w szczęściu Go całowałeś.
Nagle Ci wszystko odebrał KTOŚ,
Jednak nie zrobisz jemu na złość,
Bo był dla Ciebie jak jasne słońce,
Jak jeden uśmiech, usta gorące,
Bo był kimś więcej niż tylko pyłem,
Powtarzasz ciągle "To dla Niej żyłem",
I wszystko było wtedy bajkowe,
Teraz przed sobą masz pustą drogę,
Drogę bez uczuć,
Drogę bez celu,
Drogę powrotów i rozstań wielu,
Nie masz już nic?- świat jest banalny,
Gdy tracisz kogoś- czujesz się marny,
Gdy tracisz szczęście, które nie wróci,
Gdy płaczesz, a łez nikt nie osuszy...
I po rozstaniu milkną tez słowa,
I choć umierasz- chcesz żyć od nowa,
I choć umarłeś już w oka mgnieniu
- gnasz za miłością jak ślepiec do celu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz