poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Opisy7


Nadzieje miałam w sercu
Wierzyłam w przeznaczenie
Dlaczego w innym miejscu
Spełniło się marzenie
Dlaczego inny człowiek
Dlaczego to nie Ty
Dlaczego ją wybrałeś
Dlaczego płynął łzy?
Kiedyś razem, wspólne plany marzenia,
Najśmieszniejsze zdarzenia, najwspanialsze wspomnienia,
I ta jesień, której Ciebie poznałem, Już od razu wiedziałem
- zawsze ciebie szukałem.


A pamiętasz te chwile, ulotne jak motyle
Na huśtawkach jak dzieci, żadna z chwil nie uleci.
Miałem cie nie pokochać, a kochałem od zawsze
Od pierwszego wejrzenia lub drugiego- nieważne.


Kłócimy się -czasem poważnie
Dziecinnie tak, niekiedy nierozważnie,
Ale widze uważnie, że zmieniasz mnie Ty
A w marzeniach jesteśmy tylko My.



Masz już o kim śnić, masz na kim polegać
Masz  dla kogo żyć i dla kogo umierać.




Wy mieliście siebie dwoje,
Ja nie miałam nikogo,
Wy ciągle razem,
Ja chodziłam pustą drogą,
Dla was wolny czas rajem
Dla mnie wolność ciężarem,
Jednak dobrze wiedziałam,
Że wszystko się kończy
I niejeden raz- ktoś was jeszcze rozłączy.

Może byłam dziecina
Mała głupia naiwna
Może byłam jaka chciałam
Ale zawsze cie kochałam…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz