sobota, 11 sierpnia 2012

Opisy 79


każdy z nas odczuwa jakieś skutki , zawalonych spraw w przeszłości.

Chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, A największe z moich marzeń, to Twoje serce. :*

Nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat prawd lub wciągając dym w płuco.

zasada 86 - nigdy nie pozwól, by mężczyzna był ważniejszy niż całe Twoje życie.

I tak szukali w sobie powodów by jak najdłużej w tym wytrwać .

patrzył mi w oczy. poczułam, że nie umiem mówić, że plączę się pomiędzy prostymi wyrazami. litery nie chcą układać się w słowa. wtedy po raz kolejny poczułam, że go kocham.

Czuję w sobie gniew w końcu nadszedł dzień, czuję w sobie lęk, bezpowrotnie tracę Cię.

lubię gdy mówisz, że cieszysz się, że mnie masz.

Zakochaj się w oczach dziewczyny, uroda przeminie, włosy posiwieją, ale oczy pozostaną te same na całe życie.

Minął rok. nauczyłam się spokojniej oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotkam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa.

nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat. pragniesz cofnąć czas nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno .

W momencie, gdy nasze usta się złączyły, wiedziałam, że zostaniesz w moim sercu na długo.

Kto kocha sercem, ten cierpi duszą. Tam gdzie jest miłość, cierpienia być muszą

wszyscy mówią , że chcą mieć milion dolarów . Ja wolę mieć milion dni z Tobą .

Twe słowo pomaga mi powstać , a cisza jest gorsza niż brak tlenu . Twój dotyk pomaga mi sprostać temu , czemu bez Ciebie bym nie mógł .

chciała znaczyć dla niego więcej niż wszystko. chciała, by kiedyś powiedział, że kocha.

pamiętaj, że na świecie jest facet, który jest szczęśliwy, bo Ty jesteś szczęśliwa.

i nie dotykaj mojego serca, bo zepsujesz

Dopóki jesteś, wszystko ma przyszłość.

Czy gdybyś zobaczył spadającą gwiazdę byłabym Twoim marzeniem . ?

Dali jej ołówek i kazali narysować idealny światy. Namalowała siebie i Jego. Tylko jej wystarczyło, by być szczęśliwą

Nie będę się narzucać jak zechce to napisze" - pomyśleli oboje czekając na wiadomość

Te twoje teksty ' tęskniłem wiesz? ' już mnie nie wzruszają, ale nadal coś mi dryga w sercu.

Znasz to? Stajesz przed Nim, a On przyciąga Cię do siebie, bliżej i bliżej,wtulasz głowę w jego tors i wszystko inne przestaje istnieć,jesteście tylko wy otoczeni ramionami, wciągasz jego zapach głęboko w płuca,najgłębiej jak się da i zamierasz , nie poruszasz się,żeby niczym nie zakłócić tego momentu,czujesz jego oddech na karku i czujesz niewyobrażalnie mocno,ze właśnie tu jest Twoje miejsce,że po to się urodziłaś.

jestem zazdrosna o ten papieros, który dotyka twoich ust.

uzależnił mnie bardziej niż przewidywałam tego dnia, kiedy go poznałam.

Opisy 78


jedna sekunda zmieniła milion następnych.

 
 Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.

 
Wstrzymywałam oddech gdy dotykał, dobrze wiesz co czułam, gdy w ramionach mnie zamykał.

 ♥
 
Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.

 
przyjaciel to ktoś, kto Cię zna i kocha za to, czym byłeś, i kim jesteś, i który podziela twoje nadzieje, co do tego, kim będziesz .

 
Jedna chwila,kilka niepotrzebnych słów..słów których się nie zapomni..

 
Prawdziwy facet, szacunek do kobiety ma ZAWSZE! Przed związkiem, w trakcie i po rozstaniu!

 
Zawsze, gdy chciało jej się płakać podnosiła wysoko głowę nie pozwalając lecieć łzom. Od tamtego dnia nigdy już nie spojrzała w dół...

 
Popełniłam wiele błędów w swoim życiu, ale nic nie równa się z Twoimi kłamstwami.

 
Są dwa sposoby na zrozumienie kobiet: pierwszy nie działa, drugi nie istnieje.

 
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat odpowiedzieli: bo widzi Pan... urodziliśmy się w czasach , kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucała do kosza...

 
szczery uśmiech kobiety jest wtedy gdy śmieje się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma. usta są najbardziej mylną częścią twarzy.

 
bo w jej marzeniach zawsze gościł On

 
potrzebuję Ciebie, a nie wspomnień po Tobie.

 
wciąż brak pomysłów, jak to naprawić..

 
coś mi się zdaje że projektujesz moje sny.

 
ile jeszcze trudnych chwil, ile jeszcze w życiu piekła, ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać

 

środa, 25 lipca 2012

Opisy 77


Bardzo się boję, że w końcu Cię stracę już całkowicie. Tego nawet nie można już nazwać strachem. To obsesja.

 
czasem masz chwile zwątpienia, wtedy nie ma nic znaczenia, kiedy doceniasz wspomnienia - zmienia się Twój punkt widzenia.

 
` Walcząc o osobę którą kochamy odpychamy przyjaciół i zapominamy o całym świecie, ale gdy osoba którą kochamy sama nas ciągle odpycha lecimy do tych o których prędzej sami zapomnieliśmy, czyż to nie parodia ? `

 
I znów na wysypisku marzeń.

 
W walce o serce kobiety nie można się spóźnić !

 
Kiedy ja kocham Ciebie, wtedy nie kochasz mnie, kiedy Ty kochasz mnie, ja nie kocham Ciebie...

 
Jeżeli nie jesteś tym jedynym , to czemu moja dłoń pasuje do twojej ?

 
˙pretensjonalnie . para przyjaciół - wszystko jasne . po co komplikować .

 
W miłości nigdy nie jest za późno na drugą szansę .

 
-Co jutro bedziesz robic. ?
-myslec o tym co mam dalej zrobic ze swoim zyciem ... bo bez niego to nie ma sensu...

 
Stwierdzam miłość , bo kocham.

 
Ty możesz na niego patrzeć, ja dotykać i całować.

 
Był dla niej najważniejszy , przeżywała każdą złą jego chwile . Czasem nie potrafiła tego okazać , ale zawsze pomimo innych zdarzeń on w jej sercu był tym na pierwszym miejscu .

 
Wiesz, jak trudno przyznać, że się kogoś potrzebuje ?

 
To nie film o miłości. to kara, czasem ból za to, że przestaliśmy się starać.

 
co mnie nie zabije, to mnie cholernie zaboli.

Opisy 76


Było dużo rozmów, ale może o tę jedną za mało?

Moje wszystkie myśli kryły się pod jego imieniem.

 ♥
Wyglądam jak zabawka, którą zawsze można rzucić w kąt?

Pamiętasz jak siedzieliśmy do 3 nad ranem na gadu, bo nie mogliśmy się pożegnać?

Nie bez powodu uczył mnie życia. Od początku wiedział, że kiedyś będę musiała żyć sama.

Kocham zwykłe rzeczy i jedną niezwykłą - Ciebie.

 ♥
Kochać to za dużo. Przyjaźnić to za mało. Co zrobić ?


Kolejne 'jutra' mnożą tęsknoty.

Ktoś kiedyś powiedział :' jeśli pomyślisz sobie życzenie, które nie może się spełnić, niebo będzie płakać'.Pewnej nocy zapragnęła, by ten którego kocha był jej. Uśmiechnęła się i zrobiła się śpiąca. I nigdy nie dowiedziała się, że padało całą noc.

Mój - małe słowo ale wielkie znaczenie. <3

Gdybym mogła przestać cię kochać to bym przestała...

a On? On był jak czekolada, filiżanka herbaty i kubek kawy - wpisany w codzienny plan dnia.

To jest coś, co mówi- możesz wątpić, ale nie możesz odejść.

wtorek, 24 lipca 2012


Poznaliśmy się na początku roku szkolnego i zaczęło się od końskich zalotów. Biegałeś za mną, deptałes mi po butach, zaczepiałeś w tłumie. Cieszyło mnie to, że zawsze byłeś niedaleko. Później pisaliśmy i zaczęliśmy się spotykać. Każdy dzień spędziliśmy wspólnie. Dochodziły do tego jeszcze osoby z paczki. Po pewnym czasie zaczęliśmy wychodzić tylko we dwoje. Coraz szybciej miasto zalewała ciemność. Było klimatycznie. Pamiętam nawet pierwsze nieśmiałe przytulenie. Podobałeś mi się ale powiedziałam ci wtedy , że to było tylko po przyjacielsku. Z czasem znacznie się do siebie zbliżyliśmy. Mówiłam ci o swoich problemach, opowiadałam każdą chwilę z życia. Ty również otworzyłeś się na mnie i było jak w bajce. Każdą sekundę byliśmy przy sobie. Każdy oddech i słowo słałam ku Tobie. Gdy nadeszła zima wyszliśmy o szesnastej na plac zabaw. Wygłupialiśmy się jak małe dzieci, wtedy doszło do pierwszego pocałunku. Po tym zdarzeniu normalnie rozmawialiśmy, a gdy wróciłam do domu telefon milczał. Kiedy prawie zasypiałam odczytałam wiadomość „ten buziak w budce coś dla Ciebie znaczył?”. Nie wiedziałam co powiedzieć. Ukrywałam przed nim uczucia tarkowałam go niekiedy jak śmiecia, a tak naprawde kochałam go nad życie. Nie był ważny w moim życiu, bo był po prostu częścią mojego życia. Ale pamiętam, że od tamtej pory było tylko lepiej. Znów wieczorne spacery, pocałunki, rozmowy, szepty i wyznania. Zaczęło się psuć wtedy kiedy nade wszystko  On postawił sport i kolegów. Widywaliśmy się po 3 razy w tygodniu, z czasem raz na tydzień a później już wcale. Nie pisał na gg a telefon wciąż milczał. Wtedy kiedy zrozumiałam ze go kocham zostawił mnie. Starałam się i walczyłam od niego. Bezskutecznie. 
Nie umiałam tak wyjść z jego życia. Dziś głośno wyklinałam go, chciałam się wyładować. Pokazać wyższość. Drogę wyjścia z twojego życia pokazał mi środkowym palcem. Pojechał do domu pełen dumy. A ja? Ja płakałam. Przez ostatnie dni dawał mi nadzieję i każdego dnia pisał "jutro się spotkamy, już napewno:*". Jestem głupia, ale wierzyłam. Wierzyłam we wszystko, a dzisiaj już nie wierze w nic.Zmieniłam nr telefonu, zablokowałam go na każdym komunikatorze. Już mnie nie ma.
Jeszcze w głośnikach rozlega się piosenka pezeta "spadam", którą śpiewałam mu nie raz. On wiedział, że go uwielbiam i miał tę nute na swoim telefonie tylko po to by mnie nią uszczęśliwiać. Pamiętam też jak na stacji słuchaliśmy pezeta „światła zgasły” . Przytulał mnie i mówił, że będzie dobrze, że będzie jak dawniej… Kłamał.  Oszukiwał mnie tylko po to, żeby jak to krótko ujął „nie ranić mnie”. A pomimo jego oszustw i moich łez najzwyczajniej w świecie na pytanie czy mnie kochasz odpowiedział : tak. Nie potrafię Go już zrozumieć. Zgubiłam gdzieś zaufanie do Niego . Kiedy już zapominam o Nim czuję gdzieś jegoj zapach lub słysze w nieznajomym tłumie jego nadzwyczajny głos. I wtedy wiem, że żyje, że jest gdzieś tam i może na ten swój zjebany sposób czuje coś do mnie. Niedługo wyjeżdża, ja też jadę. Cały miesiąc się nie zobaczymy. 




Nie żal ci, że ostatnie dni spędzasz z kumplami? Nie tęsknisz za mną ani trochę? Ja często przeglądam filmiki na których jeszcze byliśmy szczęśliwi. Dzisiaj wiem, że nic nie trwa wiecznie. Może tylko to dziwne uczucie. Zamiast maleć – narasta. I teraz przepraszam, za to, że krzywdziłam. Dziś już nie ważne co czułam i kim dla mnie byłeś, a byłeś wszystkim. Dzisiaj nieistotne są moje uczucia. Istotne jest to, że twoje słowa kierowane do mnie zaprzeczają twoim czynom. Nie ma mnie w twoim życiu. Nie jest jak dawniej. Nie ufam ci i nie jestem w stanie uwierzyć już w żadne twoje słowo. Przepraszam…


P.S. Może kiedyś spróbujemy od nowa… Teraz nie warto.

poniedziałek, 23 lipca 2012

Opisy 75


Spójrz mi w oczy i powiedz, że warto było się zakochać.

 
Głucha na jego kłamstwa, ślepy na jej miłość.

 
Dwie najtrudniejsze rzeczy w życiu :
- odejść , kiedy chcesz zostać .
- przekonać do zostania osobę, która naprawdę chce odejść.

 
słyszę dźwięk kolejnego sms'a. z nadzieją, że to On otwieram. "wygrałaś 10.000 zł !" znowu. a jakby zamienili te 10 tysięcy, na Ciebie ?

 
siedzę i patrzę się jak głupia w to małe, żółte słoneczko, które należy tylko do Ciebie, nadal mając tą durną nadzieję, że jeszcze kiedyś napiszesz.

 
Lubisz mnie ? - zapytała.
-Tak - odpowiedział.
-A lubisz mnie bardzo? - dopytywała.
-Poczekaj pokażę Ci to -odpowiedział. Nie zdążyła zapytać się jak, a on już ją całował...

 
Miłość to szanowanie ludzkich uczuć, a nie wystawianie ich na próbę.

 
to była miłość, nawet mimo tego bólu, który wciąż pamiętam.

 
-weź szklankę -wziąłem i co? -upusc ją... -rozbiła się, co dalej ? -teraz ją przeproś i zobacz czy się znowu pozbiera

 
Mówiąc komuś, że Go kochasz, dajesz mu władze do zabicia Cię.


Niektórzy powiedzieli wszystko, zanim jeszcze otworzyli usta.

 
Z dumą chcę Ci oznajmić, że już nigdy nie napiszę do Ciebie z nadzieją, że "może jednak coś z tego będzie". Nie chcesz, to nie. Doceni mnie ktoś inny.

 
I tak się czasem zastanawiam, czy Ty udajesz, że nie wiesz, co do Ciebie czuję, czy naprawdę tego nie wiesz.

 ♥
 
Być może siła i miłość mają takie same znaczenia, tylko kryją się pod inną nazwą.

 
Definicja szczęścia? Kiedy podświadomość i świadomość działają tak samo.

 
Wiem, że nie powinnam, ale często przypominam sobie tamte momenty. Teraz one są jak ułamki sekund, a wtedy wydawało mi się, że trwały wiecznie.