poniedziałek, 28 maja 2012

Opisy66


Sama nie wiem, co zbierać z chodnika: resztki uczuć czy własną twarz.

Uznał, że jej mało i dołożył kilka ran.

Odchodzisz i wracasz. I wracasz by odejść.

Stado motyli przeleciało jej w brzuchu, gdy w słuchawce usłyszała jego głos.

Choć jutro poproszę o powrót, dziś możesz już odejść.

kiedyś zadzwonię do Ciebie, powiem Ci jak bardzo Cię kocham. a kiedy będziesz chciał o tym porozmawiać, będę udawać że o niczym nie wiem i wmawiać Ci że to przecież nie ja dzwoniłam, tylko mój telefon.

a masz tak, że szukasz go wzrokiem na każdej przerwie ?

Herbata z solą, trampki na obcasach, Ty z nią. To tylko kilka przykładów beznadziejnie dobranych całości.

Przeszłości się nie wraca. Można się jedynie ewentualnie do niej na chwilę odwrócić i pomachać jej na pożegnanie.

Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, więc idź.

Krzyczała, płakała. On milczał, patrzył w ziemię.

Bała się że jeśli zapłacze choć jedną łzą, łzy nie będą chciały przestać padać.

Pamiętaj, zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci kibicuje.

(...) prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie często bezpowrotnie w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba... trzeba kochać.

za każdym razem ,kiedy oblizuję usta próbuję przypomnieć sobie jak słodko i delikatnie mnie całowałeś .

- Gdyby mu na prawdę zależało, już dawno by do mnie napisał ...
- A ty do niego napisałaś ?
- Nie...
- A zależy Ci ?
- No przecież sama wiesz jak bardzo !
- No właśnie ...

70% wypowiadanych słów człowieka nikogo nie obchodzi. uwierz i ogranicz .

Z trudnością piszę Twoje imię na kartce mokrej od łez.

Na skrzyżowaniu ulic Sercowej i Łamanej widziałam Cię z nią.
 
Nie musisz już udawać, że ci zależy. Zmądrzałam.



Próbuję ci uświadomić, że lepiej będzie ci beze mnie.


Wiele prawdziwych myśli wypowiada się jako żarty.

♥ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz