Pisz do mnie czasem, bo umieram.
♥
W naturze człowieka leży rozsądne
myślenie i nielogiczne działanie.
♥
Ona w opisie : Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do mnie śpisz
w nocy. Po chwili Jego opis : On spać nie może, bo Ją nadal kocha. .
♥
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna
bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go
spalić.
♥
ta bezsilność, kiedy czegoś bardzo chcesz, ale obiecałaś sobie,
że więcej już tego nie zrobisz ..
♥
każdy próbował ją ogarnąć, a tylko jego
słowa dawały jej uśmiech.
♥
Strach pojawia się z chwilą, gdy znika już nadzieja..
♥
Wiesz nie mam pretensji do Ciebie. Ty sie
taki urodziłeś. Jestem wściekła na siebie że Ci zaufałam.
♥
gdzieś zniknęły ideały. świat już dla mnie nie istnieje. przez
codzienną walkę z samą sobą tracę nadzieję . wszystko staje się cierpieniem to
mi podcina skrzydła. gdzie jesteś kochanie . ? czy znalazłeś swoją przystań . ?
♥
Życie to ciągłe pożądanie - im mniej
pragnień, tym mniej życia.
♥
Teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak Po tych kłamstwach ukrytych
w dyskretnych gestach...
♥
I bywają dni, kiedy nawet błoga dotąd
cisza doprowadza Cię do szału...
♥
Bywało tak, że po prostu przestawałeś się odzywac. nie
pojawiałeś się w szkole, a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. Pamiętam, że
ostatnim razem napisałam Ci "nie rozumiem o co chodzi. kocham Cię, chcę
byc z Tobą! chcesz to wszystko zniszczyc?!" na odpowiedź czekałam ponad
pięc godzin. w dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może
przeczytam Twoją wiadomośc. W końcu odpisałeś.. Ciarki przeszły przez całe moje
ciało. odczytałam "szczerze? wszystko mi jedno."
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz