noc z
soboty na niedzielę. głośna cisza odbijająca się echem od pustych ścian.
przekonanie, że nic się nie zmieni.
♥
` - Kocham
Cię . . - Już to gdzieś słyszałam , z reguły nie wróży to nic dobrego .
♥
Nie
wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny
charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak
gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba
nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego
nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już
nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po
prostu.
♥
"
W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę, chcę przestać być pękniętym
zwierciadłem Twoich marzeń . "
♥
''Miłości
trzeba uczyć się jak jazdy na rowerze. Na początku to ciąg porażek z czasem
jednak nawet upadki zaczynają przynosić radość.''
♥
pokochaj
samego siebie i już nigdy nie narzekaj, że nie możesz być z kimś, kogo kochasz.
♥
Lubiła
szarpać Go za rękaw i troczki od kaptura. Lubiła trzymać ręce w Jego
kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia.
A gdy odszedł, uświadomiła sobie, że zostawiła w tej kieszeni także swoje serce .
A gdy odszedł, uświadomiła sobie, że zostawiła w tej kieszeni także swoje serce .
♥
♥
Próbowała
wcisnąć sobie łzy z powrotem do oczu.
♥
Obudziłam
się. Nie byłam sobą. Myśli wypełniające umysł były obce.
♥
Nigdy
więcej Ciebie. Teraz i na zawsze i na wieki wieków.
♥
Smakujesz
jak cukier. Ja nie słodzę.
♥
Chcę
usłyszeć Cię, ale nie zadzwonię.
♥
Wszędzie
słyszę Twój głos. Najbardziej w tykaniu zegarka.
♥
Nawet,
jeśli jutro już nie będziemy razem, jest coś, o czym musisz pamiętać. Jesteś
dzielniejszy niż myślisz, silniejszy niż Ci się wydaje i mądrzejszy niż widać.
♥
Nie
mogę się z Tobą pożegnać, przecież nawet nigdy się nie witaliśmy.
♥
Nazywasz
go szczęściem , chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz